“Śmierć wyspy”, film w reżyserii Darka Tomalaka, to kolejna próba opowiedzenia historii Bielska i Białej, w którą wplecione są losy trzech nacji: Niemców, Polaków i Żydów. Sześć sal kinowych wypełnionych po brzegi świadczy o tym, że historie takie są potrzebne, a głód wiedzy bielszczan na temat przeszłości ich miasta jest ogromny.
Cały artykuł można przeczytać tu: https://bielskirynek.pl/pl/775_nie-przegap/6384_fenomen-filmu-smierc-wyspy-produkcja-zapelnila-prawie-siedem-sal-kina-helios.html